Aż 6346 gitarzystów pod dyrekcja Leszka Cichońskiego zagrało „Hey Joe” bijac na glowę rekord Guinnessa. Poprzedni rekord należal do Amerykanów, udalo im się zgromadzić 2052 gitarzystów.
Niewatpliwa atrakcja byl u dział w imprezie legendy gitarowego rocka Steve’a Morse’a z grupy Deep Purple, piękna pogoda i jak zawsze fantastyczna atmosfera muzycznego pikniku – siódma edycja Thanks Jimi Festival nie mogla zakończyć się inaczej, jak tylko ponownym pobiciem przez nas gitarowego rekordu Guinnessa, który jeszcze do wczoraj wynosił 1951 osób. Jednak tak wysokiego, ponad szesciotysięcznego wyniku zupelnie nikt się nie spodziewał.
– Szok, szok, szok – mówił chwilę pózniej Krzysztof Jakubczak, organizator imprezy. – Liczyłem na trzy tysiace, po cichu – na cztery. Ale to, co się wydarzyło, bije wszystko. Trudno będzie to komus na swiecie powtórzyć, no chyba że nam, za rok we Wrocławiu.
Na scenie wsród uczestników i słynnego muzyka Deep Purple pojawily się giganci polskiej gitary: prócz Leszka Cichońskiego grali m.in.Ryszard Sygitowicz, Marek Raduli, Mieczyslaw Jurecki, Alek Mrożek, Sebastian Riedel . Ostatnie takty i tradycyjnie gitary powędrowały w górę. Na scenie pojawiłi się również Stan Skibby z Chicago, Feedback Family ze Szwecji, Tood Wolf gitarzysta Sheryl Crow.
Thanks Jimi Festival był transmitowany przez Internet, aby caly Swiat mógł zagrać z z nami. Muzyczny most polaczył Wroclaw z Detroit , Chicago i New York www.thanksjimi.com – Dzięki Rafalowi Nowakowskiemu – UNDERDOG, zagrali z nami online również w Szwecji fampersson.se, na Węgrzech a nawet w Australii . Ideę festiwalu online wspiera Guitar Player Magazine, który promuje tę akcję jako 1st of May Word Guitar Day www.guitarplayer.com/article/polish-thanks-jimi.